wtorek, 12 maja 2015

224. Kluseczki ze słoika

Siedzenie w szkole, gdy na zewnątrz taka cudna pogoda to istna katorga !
Nie wiem jak wytrzymam tyle godzin w szkole przez następne 3 dni...
czas uśmiechnąć się do mamy, 
może będzie "legalne" wagarowanie przez 1 dzień xD
Wole sobie teraz nieco odpuścić, bo przyszły tydzień zapowiada się ciężko.
Sprawdzian z dwudziestolecia i rozprawka z 5 lektur.....nie ma to jak rozszerzenie z polskiego <3
A oprócz tego masa innych zadań i kartkówek,

BYLE DO WAKACJI !

Dawno nie było klusek na śniadanie !
Od dawna przymierzałam się do tych lanych na mleku z ricotty !
Nie zwlekajcie i róbcie !
Są przepyszne...zresztą chyba każdego rodzaju kluski są super ! :D




Kukurydziane cynamonowe kluski lane na mleku z ricotty z bananem, suszoną żurawiną i rodzynkami podane w słoiku po domowym musie jabłkowym/kawa zbożowa z mlekiem

9 komentarzy:

  1. O, a z ricotty nie jadłam! czemuż to, to nie wiem....
    Legalne wagary.. haha :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Poproszę o taki słoiczek z dostawą do domu! :D Legalne wagary haha. :D Czasem każdemu przyda się dzień wolnego. :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Może ja tez poproszę o wagary...? :) Kluseczki z ricotty *-*

    OdpowiedzUsuń
  4. Kluski ze słoika ? Tak jeszcze nie jadłam :D

    OdpowiedzUsuń
  5. doskonale cię rozumiem, ja niestety 'wagary' miałam w zeszłym tygodniu :D
    lane bardzo mnie kuszą, ale najpierw muszę kupić mleko roślinne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Niesamowicie fotogeniczna ta Twoja kluska :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Jej, idealnie puszyste! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. No proszę! Kluski ze słoika? Tak jeszcze nie jadłam :D

    OdpowiedzUsuń