Właśnie wróciłam z prawie 6 godzinnych zakupów.
Tak to jest jak się wpuści 2 spragnione ciuchów przyjaciółki do bardzo wielkiej Galerii xD
No nie powiem, zaszalałam. :D
Jest mnie więcej,
widzę to i to czuje.
Teraz tylko pytanie
czy to akceptuję ?
Staram się, ale jest ciężko.
Tak, dziś ciąg dalszy truskawkowego szaleństwa !
Zdecydowałam, że zrobię dziś pieczonego naleśnika.
A to, że naleśniki uwielbiam, nie mógł mi nie smakować ten zapiekany :)
Pełnoziarnisty naleśnik pieczony zapiekany z truskawkami podany z bananową ricottą, truskawkami, orzechami włoskimi i bazylią/kawa z mlekiem
Też zabieram się za pieczonego na dniach!
OdpowiedzUsuńpolarois.blogspot.com
Piękne! Małe dzieło sztuki. Muszę wreszcie sama przyrządzić takiego zapiekanego, bo do tej pory jadłam tylko tradycyjne. :-) Co ciekawego kupiłaś? :-)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie najpiękniejszy naleśnik na świecie *-*
OdpowiedzUsuńProszę Cię kochana, nie zadręczaj się takimi myślami. Uwierz mi, doskonale Cię rozumiem. Obie musimy walczyć z tymi okropnymi myślami. Pamiętaj, że jesteś silną, wartościową, piękną osobą i zawsze możesz na nas liczyć :* :)
Pieczony naleśnik, brzmi pysznie! (Zakladam, ze smakuje jeszcze lepiej :D)
OdpowiedzUsuńPieczony naleśnik musi smakować wyjątkowo. Zwłaszcza z truskawkami. ;)
OdpowiedzUsuńNie daj się negatywnym myślom. Jeśli Ci czegoś przybywa, to sił, energii, chęci do życia, nowych możliwości rozwijania się... ;)
Kocham tak długo łazić po sklepach! :D
OdpowiedzUsuńDo tego bananowa ricotta musiała pasować idealnie :)
OdpowiedzUsuńAlee suuuuper ! :). Jaki przepis?
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie! :-)
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie jest zachwycające. :)
OdpowiedzUsuńTo, że jest więcej, nie znaczy, że jest dużo, ale na pewno to znaczy, że odzyskałaś uśmiech, wolność, radość, po prostu życie, a ludzie którzy mają szczęście spędzania z Tobą czasu gdy już się od nich nie izolujesz, zauważają właśnie te aspekty, a nie pół boczka więcej czy cm więcej w udzie :*
podzielisz się składnikami/przepisem na to cudo?
OdpowiedzUsuń