sobota, 26 marca 2016

390. Mini murzynki !

Jak ten czas leci !
Jutro już Wielkanoc !
Zanim się obrócimy już będą wakacje !

U nas w tym roku będą skromne Święta :)
Uznałyśmy z mamą, że nie warto robić nie wiadomo ile rzeczy.
Później i tak mnóstwo zostaje i nie wiemy co z tym robić :P

Dlatego u nas kołacze z serem i jabłkami oraz kruche ciasteczka :)

Muffinki to nie jest dzisiejsze śniadanie, ale skoro kiedyś zrobiłam im zdjęcia to pomyślałam, 
że warto je tu wstawić :)

Mam pytanie do osób regularnie biegających:
Czy przytrafiła Wam się kiedyś kontuzja zwana kolano biegacza ?
Ja od prawie 5 dni odczuwam ból po zewnętrznej stronie kolana i nie wiem co robić ;<
Biegać nie daję rady, boli nawet przy chodzeniu. 





Owsiane kokosowo-kakaowe muffiny podane z ricottą, miodem, prażonym jabłkiem w cynamonie i jagodami goji/kawa z mlekiem

8 komentarzy:

  1. Jak ja bym zjadła takiego muffinko-murzynka! Chociaż za murzynkiem bardzo nie przepadam, to jednak w takiej formie z pewnością by mi bardzo posmakował. :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Co do kolana to chyba ITBS, są jakieś ćwiczenia, rozciąganie, w internecie jest sporo na ten temat :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mmm :) można przepis? uwielbiam kokosowe smaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pewnie :)
      1 jajko
      2 łyżki mąki owsianej
      2 łyżki mąki kokosowej
      1 łyżka kakao
      miód/syrop klonowy/cukier wg. uznania
      1 łyżka oleju rzepakowego/kokosowego
      szczypta proszku do pieczenia
      około pół szklanki maślanki
      Wszystkie składniki ze sobą połączyć(ciasto ma być dosyć gęste) w razie potrzeby dolać maślanki lub dosypać mąkę. Piec w foremkach na muffiny około 20-30 min. :)

      Usuń
    2. dziękuję ci bardzo! :)

      Usuń
  4. Ale czarniutkie muurzynki! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytam początek, zapowiadasz Wielkanoc i gdybasz jak ten czas leci - czytam, tak, ale już po całym tym święcie. Faktycznie ..leci. A murzynki boskie! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z kolanem biegacza pędź do ortopedy. Może się przerodzić w coś gorszego. Uważaj na siebie i oszczędzaj nogę! :)

    OdpowiedzUsuń