Brr...ale zimno !
Jak tylko wróciłam z kościoła od razu wiedziałam co dziś wpadnie na śniadanie !
Nic tak nie rozgrzewa od środka jak kluchy na mleku <3
Dzisiejszy dzień spędziłam głównie w łóżku,
jedynie potem coś ruszyłam z dyplomem.
Dziś ostatni dzień wolnego więc korzystam póki mogę !
Od jutra powrót do rzeczywistości.
Bardzo mroźnej rzeczywistości, szczególnie o 6 rano ;<
Kokosowo-dyniowe kluski lane na mleku podane z wiórkami kokosowymi i gorzką czekoladą 90%/kawa z mlekiem
Dobra klucha nie jest zła. <3
OdpowiedzUsuńKluskeczki na śniadanie to zawsze dobry pomysł! :)
OdpowiedzUsuńO rany, kluski kokosowo-dyniowe ♥ Kusząco :)
OdpowiedzUsuńO rany, kluski kokosowo-dyniowe ♥ Kusząco :)
OdpowiedzUsuńAle wielgaśne <3 Idealne! :)
OdpowiedzUsuńjak pysznie u ciebie!
OdpowiedzUsuńKokosowo-dyniowe! <3
OdpowiedzUsuńFakt, okropnie zimno jest!
Ojeju jak ja dawno nie jadłam klusek lanych, trzeba nadrobić :D
OdpowiedzUsuńKokos i dynia no boskie :D