Ten tydzień był jak do tej pory najintensywniejszym tygodniem od września !
Próbne matury w tym jeszcze 2 rozszerzenia, minimalna ilość snu i maksymalna ilość kawy.
Dał mi ten tydzień w kość !
Jak wczoraj wróciłam do domu rzuciłam wszystko w kąt i odpaliłam TV.
Kevin sam w Nowym Jorku jak zawsze poprawił mi humor !
Dziś będąc dalej w świątecznym nastroju
usmażyłam piernikowe naleśniki i podałam je z mandarynkami !
(polecam te z L.eclerca ! nie dość że w promocji to jeszcze mega pyszne ! )
Później zabrałam się za świąteczne ozdoby i naukę a wieczorem idę się w końcu wytańczyć !
Udanego weekendu !
Orkiszowe naleśniki piernikowe z bananową ricottą/masłem orzechowym podane z mandarynkami i klonowo-kakaowym sosem/kawa z mlekiem
takie smaczne i miłe zakończenie ciężkiego tygodnia zdecydowanie Ci się należy :)
OdpowiedzUsuńSezon na mandarynki czas zacząć<3
OdpowiedzUsuńJa też oglądałam wczoraj Kevina! Haha
OdpowiedzUsuńA śniadanie pyszne, uwielbiam świąteczne połączenia smaków :)
Jak pięknie podane te naleśniczki :D Bo tak ciężkim tygodniu, takie śniadanie to idealna odskocznia :]
OdpowiedzUsuńHaha też oglądałam Kevina. :D Należy Ci się po takim tygodniu. :-)
OdpowiedzUsuńKevina mam już dość :P Ale nalesniki to inna bajka :D
OdpowiedzUsuńPiernikowe <3
OdpowiedzUsuńCzuć już ten klimat :)
Smacznie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do udziału w konkursie, który jest na moim blogu! :-)