Z racji, że dziś jeszcze wolne od szkoły,
w ruch poszła patelnia :)
Co jak co, ale naleśniki mi się nigdy nie znudzą :P
Miałam nadzieje, że dziś pojeżdżę na moim nowym rowerze,
ale od rana pada i pada i przestać nie chce.....
Przynajmniej ukręciłam cały słój masła a i granolę sobie upiekłam.
Także ten wyjątkowo długi weekend dobrze wykorzystany :)
Zrobiłam to co chciałam i jestem zadowolona
(no dobra, jeszcze muszę skończyć lekturę ale ciiii....)
Dziękuję za Wasze gratulacje :*
Gryczane naleśniki z kokosowym twarogiem*/kokosowo-kakaowym twarogiem podane z bananem i cynamonem/kawa z mlekiem
*z dodatkiem domowego mleczka kokosowego
Często goszczą u Ciebie naleśniki, ale wcale się nie dziwie :) Sama je uwielbiam i jem za rzadko!
OdpowiedzUsuńJakoś naleśnikowo u Ciebie ostatnio, ale jak smacznie :)
OdpowiedzUsuńo ja granolę chyba na uspokojenie uklecę :D
Jak ja bym chciałą umieć smażyć takie naleśniki... Masz na nie jakiś sprawdzony sposób? :D
OdpowiedzUsuńtzw. sposób "na oko" :D serio, zawsze tak robię. Jajo, mąka i mleko do konsystencji ciasta naleśnikowego i zawsze przed nałożeniem ciasta na patelnie przemieszam ciasto jeszcze raz. :). Praktyka czyni mistrza :D Powodzenia :)
Usuńtak mnie pokusiłaś naleśnikami, że chyba zaraz pójdę do kuchni i je usmażę haha :D
OdpowiedzUsuńz twarogiem naajlepsze <3
OdpowiedzUsuńTeż planuję wreszcie się zabrać za gryczane w ten weekend!
OdpowiedzUsuńKiedyś usmażę takie idealne naleśniki! :D
OdpowiedzUsuńPychotka! :D
OdpowiedzUsuńNaucz mnie robić takie naleśniki, są idealne!
OdpowiedzUsuńPo co Ci tyle masła orzechowego, lepiej mi połowę oddaj :D Miszczyni naleśników jesteś, wiesz? :D
OdpowiedzUsuńSłój masła? :D Jadę do Ciebie! :D
OdpowiedzUsuńCały czas się zbieram do zrobienia naleśników, ale a to mi się nie chce, a to czasu nie mam:p
OdpowiedzUsuńCo jak co, ale Twoje naleśniki są mistrzowskie :D
OdpowiedzUsuń