czwartek, 14 maja 2015

226. Wypasiony omlet na wagarach !

Wczorajszy wieczór świetnie spędzony !
A dziś "legalne" wagary xD
Miałam parę rzeczy do zrobienia, ale za oknem chlapa,
No trudno, 
przynajmniej skończyłam książkę i pouczyłam się co nie co na przyszły, ciężki tydzień. 
A omlety to ja wyjątkowo za rzadko robię !
Dzisiejszy, mega grubaśny, z ukochaną marchewką w środku i z wieloma dodatkami, 
bo nigdy nie mogę zdecydować się na jeden xD





Marchewkowo-gryczany omlet biszkoptowy z miodowym twarożkiem/cynamonowo-miodowym twarożkiem/dżemem figowym 100% i domowym masłem orzechowym podany z jabłkiem i suszoną żurawiną/kawa z mlekiem

14 komentarzy:

  1. Zazdroszczę wagarów, ja dzisiaj do 17 na uczelni... Omlecik wygląda pysznie, zwłaszcza z takimi niesamowitymi dodatkami. Nie dość, że grubaśny to jeszcze ,,na bogato". :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Wagary to by były, jakbyś nie miała usprawiedliwienia, a taki omlet jest chyba najlepszym z możliwych usprawiedliwień. :) Wspaniały i jeszcze z takimi dodatkami pysznymi!

    OdpowiedzUsuń
  3. Usmaż mi takiego grubaska, bo ja anty talent w tej dziedzinie jestem :D A Twój kusi urokiem :D
    haha czasem wagary się przydadzą, odpocząć, odetchnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Faktycznie grubas z niego! :D
    Też nigdy nie mogę zdecydowac się na dodatki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaki cudowny omlet!<3 Dawno ich nie smażyłam, aż zatęskniłam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. w omletach zawsze mam ten sam problem, ze zbyt wieloma rzeczami chcę go podać ;p muszę powiedzieć, że idealnie wybrnęłaś z tej jakże trudnej sytuacji ;))

    OdpowiedzUsuń
  7. Hihi, też sobie dziś zrobiłam wagary :D
    Najlepsze rozwiązanie jeśli chodzi o omleta, to podzielić go na ćwiartki i każdą wymaziać czymś innym :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Takie niezdecydowania są najpyszniejsze ! :D

    Zapraszam:
    http://grapefruitjuicesour.blogspot.com
    :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak Wy to robicie, że takie grubasy Wam wychodzą no :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Jesteś kolejną osobą, której zazdroszczę umiejętności robienia takich cudnych omletów *.*

    OdpowiedzUsuń
  11. Widzę motyla na omlecie! :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też nigdy nie mogę się zdecydować z czym chce zjeść placki/omlet :D

    OdpowiedzUsuń