Dodaję i uciekam !
Pomimo tego że jest środek tygodnia,
wieczór mam zajęty i to nie przez książki :D
Wiele razy je widziałam z jabłkiem w roli głównej,
a ja wybrałam gruszkę, też dobre ! :D
Gruszkowe talarki z domowym masłem orzechowym i suszonymi daktylami/jogurt grecki z domową granolą gruszkowo-sezamową/kawa z mlekiem
Genialny pomysł na użycie gruszki, super! :-)
OdpowiedzUsuńAh zazdroszczę wieczoru! Ale za to jutro też mam zamiar wpaść w juwenaliowy wir :D
OdpowiedzUsuńOgromnie żałuję, że nie mogę jeść gruszek!
OdpowiedzUsuńUdanego wieczoru :D
no pewnie, że dobre! gruszka daje radę :) tylko więcej masła bym dała haha :D
OdpowiedzUsuńPychotka :)
OdpowiedzUsuńDla mnie lepsze połączenie niż gruszka z masłem orzechowym nie istnieje. Może jedynie dzielić podium z dynią, malinami, burakami, szparagami i jabłkiem xD
OdpowiedzUsuńGruszka ostatnio podbiła moje serce swoją słodyczą <3
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu zrobić te talarki! A ta domowa granola...<3
OdpowiedzUsuńGruszki to niesamowicie ostatnio za mną chodzą. Muszę kupić, bo ciągle je omijam!
OdpowiedzUsuńCoś obłędnego! Uwielbiam gruszki z masłem orzechowym :)
OdpowiedzUsuńkocham i to bardzo gruszki z orzechami. ;)
OdpowiedzUsuń