środa, 13 maja 2015

225. Talarki, ale z gruszki !

Dodaję i uciekam !
Pomimo tego że jest środek tygodnia, 
wieczór mam zajęty i to nie przez książki :D

Wiele razy je widziałam z jabłkiem w roli głównej,
a ja wybrałam gruszkę, też dobre ! :D




Gruszkowe talarki z domowym masłem orzechowym i suszonymi daktylami/jogurt grecki z domową granolą gruszkowo-sezamową/kawa z mlekiem

11 komentarzy:

  1. Genialny pomysł na użycie gruszki, super! :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ah zazdroszczę wieczoru! Ale za to jutro też mam zamiar wpaść w juwenaliowy wir :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ogromnie żałuję, że nie mogę jeść gruszek!
    Udanego wieczoru :D

    OdpowiedzUsuń
  4. no pewnie, że dobre! gruszka daje radę :) tylko więcej masła bym dała haha :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie lepsze połączenie niż gruszka z masłem orzechowym nie istnieje. Może jedynie dzielić podium z dynią, malinami, burakami, szparagami i jabłkiem xD

    OdpowiedzUsuń
  6. Gruszka ostatnio podbiła moje serce swoją słodyczą <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę w końcu zrobić te talarki! A ta domowa granola...<3

    OdpowiedzUsuń
  8. Gruszki to niesamowicie ostatnio za mną chodzą. Muszę kupić, bo ciągle je omijam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Coś obłędnego! Uwielbiam gruszki z masłem orzechowym :)

    OdpowiedzUsuń
  10. kocham i to bardzo gruszki z orzechami. ;)

    OdpowiedzUsuń