W końcu mam więcej czasu na robienie śniadań !
No i jeszcze więcej na delektowanie się nimi !
Nieskromnie powiem,
dzisiejsze serniczki to chyba najlepsze jakie udało mi się kiedykolwiek zrobić. ;P
Dziś zrobiłam sobie porządne porządki w pokoju.
Chyba jeszcze nigdy nie wyrzuciłam tyle kartek papieru na raz xD
Kukurydziane serniczki pomarańczowe* z patelni podane z pomarańczą, gorzką czekoladą 90% i orzechami włoskimi/kawa z mlekiem
*ze skórką z pomarańczy
Świetny kolor tych serniczków :) I bardzo lubię połączenie czekolady i pomarańczy :)
OdpowiedzUsuńWygląda smacznie :)))
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje serniczki!
OdpowiedzUsuńu mnie to samo przy porządkach- grube hajsy na makulaturze mogłabym zarabiać :D
O, porządki to dobry pomysł. Musiałabym go z Ciebie skopiować :D hahah
OdpowiedzUsuńWyglądają świetnie! Aż nabrałam ochoty na pomarańcze:D
OdpowiedzUsuńa ja na serniczki :D mogą być w pomarańczach ;)
UsuńJakie grubaski! :D I do tego pomarańcza + gorzka czekolada <3
OdpowiedzUsuńnie ma to jak pomarańcz i czekolada, a do tego orzechy włoskie to już w ogóle bajka! <3
OdpowiedzUsuńserniczki i jeszcze ta pomarańcza z czekoladą, wymarzone śniadanie ♥
OdpowiedzUsuńAle żółciutkie i grubiutkie *-*
OdpowiedzUsuńJako, że nigdy serniczków nie jadłam to każde mnie zachwycają swoją grubością haha :D
OdpowiedzUsuńPomarańcza, czekolada i orzechy włoskie- no lepiej nie mogłaś miesiąca rozpocząć. Do tego ten wspaniały kolor :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam patrzeć na rosnący stos makulatury robiąc porządki w papierach :D
Na sam widok tych serniczków cieknie mi ślinka, więc musiały smakować obłędnie ♥ No i prezentują się niezwykle wesoło ;)
OdpowiedzUsuńI muszę zrobić serniczki! Nie ma bata :D
OdpowiedzUsuńJak mamy więcej czasu na delektowanie się śniadaniem to wydają mi się one smaczniejsze: )
OdpowiedzUsuń