Wczoraj mnie nie było ze względów technicznych...
Nie pytajcie....
W końcu mamy piątek :D
Dziś były skrócone lekcje plus 4 zastępstwa, pozdrawiam xD
A potem wernisaż, chyba się udał, chociaż musiałam trochę wcześniej wyjść.
Wczoraj moje drugie podejście do amarantusa.
No, nie powiem, z dodatkiem kakao był nawet spoko,
ale chyba nie za często będę go robić xD
Kakaowy amarantusowo-kukurydziany budyń na mleku podany z suszonymi daktylami, gruszką i prażonym sezamem/herbata malina&acerola
Dziś
Gruszkowo-jabłkowa owsianka na mleku podana z prażonymi orzechami laskowymi, suszoną żurawiną i miodem/herbata grejpfrut&jagody acai
Owsianka wygrywa! :D
OdpowiedzUsuńhttp://grapefruitjuicesour.blogspot.com
Jak właściwie ten amarantus smakuje?
OdpowiedzUsuńszczerze ? mi to pochodzi jakbym jadła karton xD serio !
UsuńZ chęcią przejmę trochę amarantusa <3
OdpowiedzUsuńTa owsianka z orzechami wygląda wspaniale <3
OdpowiedzUsuńO, a ja bardzo lubię amarantus :D
OdpowiedzUsuńNie każdemu musi to samo smakować ;)
OdpowiedzUsuńDzisiejsze śniadanie... Smakowicie wygląda <3
Wybrałabym tą pyszną owsiankę, bo coś też nie mogę się polubić z amarantusem.. :)
OdpowiedzUsuńJa słyszałam, że amarantus ma swoich fanów i przeciwników, więc ja sama nie wiem czy kupować czy nie :P
OdpowiedzUsuńamarantusa a wtakiej pstaci jeszcze nie próbowałam, owisianka przebija wszystko <3
OdpowiedzUsuńowsianka zdecydowanie w moich smakach <3
OdpowiedzUsuńCzy to są gruszki? Wygladają cudnie. Gdzie je kupiłaś? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://fit-healthylife.blogspot.com/
Te gruszki w sezamie wyglądają mega! <3 i owsiankę chętnie bym porwała. ;)
OdpowiedzUsuńhttp://kikidietetycznie.blogspot.com/