piątek, 31 października 2014

48. Gofry na Halloween

Piąteczek <3
Pyszne śniadanie, 9 godzin w szkole (przed chwilą wróciłam),a za godzinkę jadę na maraton horrorów do kina !!!
Idealny początek weekendu :D
A najlepsze jest to ze nie wiem o której wrócę, a rano na 7:30 na Msze !
Damy rade ! :)

Muszę Wam się pochwalić moją pierwszą własnoręcznie zrobioną dynią na Halloween :D 
Zdjęcia pod śniadaniem.




Pełnoziarniste gofry z ricotty z domowym masłem orzechowym/domowym dżemem truskawkowym podane z karmelizowaną w syropie klonowym i cynamonie gruszką/kawa zbożowa z mlekiem

 Dyńka z koroną na Halloween :D

czwartek, 30 października 2014

47. Coraz bliżej Święta

Dzień zaczął się cudownie, 
lecz im bliżej końca tym gorzej...
Zepsułam termos, w szkole wyjątkowego pecha miałam dosłownie we wszystkim, wyrąbałam na korytarzu i w dodatku  zepsuło się wejście do adaptera w lapku  -,-

Za to śniadanie dziś było wyjątkowo obłędne, mam coraz większą ochotę na świąteczne smaki, co prawda troszkę spaliłam drugą partię placuszków to i tak wyszły pyszne i pulchniutkie, czyli takie jakie lubię najbardziej ! :D
Nie pytajcie jakim cudem ta wieżyczka placków stała, bo sama jestem w szoku !

Za równo 2 miesiące będę pełnoletnia...
Nie wiem czy się cieszyć czy płakać ? 




Piernikowo-marchewkowe pancakes podane z miodowym jogurtem greckim i orzechami włoskimi/kawa zbożowa z mlekiem

środa, 29 października 2014

46. Kokosowa środa

Ten dzień należy do jednego z lepszych :D

Wpadło kilka dobrych ocen, 
zaplanowałam sobie piątkowy Helloweenowy wieczór
 i konkretnie porozmawiałam z mamą :)

A na śniadanie moje ulubione ostatnio połączenie : kokos i kiwi :D



Kokosowo-bananowa kasza jaglana na mleku podana z resztą banana, kiwi, wiórkami kokosa, miodem i gorzką pralinką Lindt/kawa zbożowa z mlekiem

wtorek, 28 października 2014

45. Słoiczkowi krem na wynos

Ale dzisiaj było zachodu z tym śniadaniem !
Rano musiałam być na czczo, aby mi pobrano krew, więc zabrałam śniadanie ze sobą bo myślałam, że trochę to potrwa i od razu pójdę na autobus, a okazało się ze po 10 min byłam gotowa i wróciłam do domu i dopiero zjadłam xD
I to nawet lepiej bo zdążyłam sobie zrobić ciepłej kawusi i się rozgrzać bo rano strasznie zimno !

Czasami lepiej,
 czasami gorzej,
 no ale takie jest życie. 
Byle tylko z uśmiechem na twarzy :)
Coś mam ostatnio pecha w szkole z francuskim -.- 
Już druga niesatysfakcjonująca mnie ocena z kartkówki.
Szkoła wykańcza !

A teraz nauka, Przedwiośnie i do wyrka :)



Kakaowy krem z avocado i banana* przełożony z kokosowym jogurtem greckim podany z wiórkami kokosowym w słoiczku po musie z jabłek i pigwy+kilka suszonych daktyli/kawa zbożowa z mlekiem

*krem(banan, pół avocado, syrop klonowy, kakao) 

poniedziałek, 27 października 2014

44. Marchewkowo

Taka pogoda zdecydowanie źle na mnie oddziałuje.
Niby świeci słońce, ale wiatr w parze z niską temperaturą powoduje u mnie niesamowity ból głowy...
No ale przetrzymałam te 8 godzin w szkole, a potem herbatka i łóżko.
Przed chwilą wstałam i zabieram się za naukę.

A śniadanie bardzo świąteczne dzisiaj <3
Miłego wieczoru :) 




Marchewkowo-piernikowa owsianka na mleku podana z bananem, masłem orzechowym(na spodzie), pecanami, migdałami, orzechami włoskimi i syropem klonowym/kawa zbożowa z mlekiem

niedziela, 26 października 2014

43. Coś dla odmiany

Cudowny dzień za mną !
Rano do kościoła, śniadanie i spontaniczny wypad do Zamku w Mosznej z rodzinką <3
Piękna pogoda,cudowny zamek, mnóstwo zdjęć a jaki pyszny obiad ! 
Grillowana pierś z kurczaka z sosem porowym, ziemniaczki z cebulką plus surówka, niebo w gębie, dawno tak smacznie nie zjadłam w restauracji :)
Pospacerowaliśmy po parku i wróciliśmy, wypiliśmy kawusie, ja przygotowałam deser i wszyscy byliśmy zadowoleni z tej cudownej niedzieli :)
Oby jak najwięcej takich dni <3

A teraz czas na odrabianie prac domowych, jak ja to luuubię......-.-


Grzanki z chleba słonecznikowego z bazyliową pastą z avocado i pomidorem podane z jajem na twardo i marchewkami/kawa zbożowa z mlekiem



Muffiny czekoladowe/cytrynowe z kremem czekoladowym/bitą śmietaną

sobota, 25 października 2014

42. Orzechowo-kukurydziany chlebek

Ahhh, uwielbiam weekendy :)
Pic przesłodkie cappuccino z milki i czekać aż twoje śniadanie "dojdzie" w piekarniku, rozkoszować się każdym kęsem nie musząc się martwic czy autobus mi nie odjedzie, potem spędzić resztę dnia w kuchni na robieniu muffin <3 
Tym razem czekoladowych z kremem mocno czekoladowym i cytrynowych :) 
Jutro pochwalę się moimi maleństwami ^.^

Teraz chwila wytchnienia a potem wieczór filmowy w najlepszym towarzystwie :D






Kukurydziany chlebek zapiekany z bananem i masłem orzechowym(w środku), resztą banana, pecanami i domową granolą bananowo-orzechową(na wierzchu)/cappuccino milka vanilia

piątek, 24 października 2014

41. Jabłkowy klasyk

Tak ! Wreszcie piątek ! :D

Te 9 lekcji w miarę szybko zleciało, potem odpoczynek trochę aktywności a teraz szamie przepyszną kolacje <3
Jutro zapowiada się świetny wieczór, oby wypaliło ! <3

A na śniadanie pozostałości z obiadu na słodko :)



Jabłkowy ryż paraboiled na mleku podany z jabłkiem, migdałami, cynamonem i syropem klonowym/kawa zbożowa z mlekiem

czwartek, 23 października 2014

40. Wycieczkowa, daktylowa owsianka

Ale dzisiaj zamarzałam.
Nie dość, że pobudka o 5 rano to jeszcze taka pogoda.
Ale było cudownie ! Jechaliśmy klasowo do teatru na Moralność Pani Dulskiej i jak na razie to był najlepszy spektakl na jakim byłam a byłam już na nie jednym :)
Świetni aktorzy, świetna scenografia i w ogóle świetny dramat, a czyta się go jeszcze lepiej :)

A na śniadanie ukochana daktylowa owsianka <3





Daktylowa owsianka na mleku podana z domowym masłem orzechowym(na spodzie), orzechami włoskimi, bananem i cynamonem/herbata wanilia&morela

środa, 22 października 2014

39. Malinowa uczta

Ostatnie maliny w tym roku, wczoraj zebrane z krzaczka <3
Cóż to było za śniadanie ! :D

Pomimo 9 lekcji dzień bardzo znośny, a taka pogada wpływa na mnie bardzo kojąco, dlatego tez resztę dnia przespałam, ale to dobrze bo jutro pobudka o 5 rano !

Lece przygotować notatki na piątek, bo ważny sprawdzian a jutro nie będzie czasu. 

Przełamuje się i jednocześnie nie poznaje sama siebie, ale to dobrze. 
Dziękuję Wam.



Kasza manna na mleku podana z gorącym musem malinowym, malinami, bananem, pecanami, gorzką czekoladą 90% i syropem klonowym/herbata wanilia&morela

wtorek, 21 października 2014

38. Pancakes na wtorek

Jest lepiej, co prawda wstałam dziś lewą nogą, ale już jest dobrze, nawet bardzo dobrze.

Już jest po 19:00 a ja tyle rzeczy do zrobienia na jutrzejszy dzień mam.
Oh...kochana szkoła -.-
A dziś piękna pogoda to sobie rowerkiem pojechałam zebrać chyba już ostatnie maliny <3
i tak oto czas mi pięknie zleciał :P






Owsiane pancakes na jogurcie greckim podane z ricottą wymieszaną z domowym musem z jabłek i pigwy, domowym masłem orzechowym i śliwkami/kawa zbożowa z mlekiem

poniedziałek, 20 października 2014

37. Kokosowy poniedziałek

Cóż, nic co dobre nie może trwać wiecznie...
Zaczęło się wczoraj wieczorem i dziś ciągle trzyma...
Najgorsza jest ta niepewność, niewiedza czy własnie w danym momencie postępuje dobrze czy wręcz odwrotnie...tu piszą tak, tu piszą tak i jestem w totalnej dezorientacji co robić i jak postępować. Nie potrafię słuchać siebie.  


Nie potrafię być sobą, nie potrafię całkowicie wrzucić na luz, i znów nie potrafię rozmawiać z rodziną... 

To śniadanie choć na chwilę poprawiło mi humor.



Domowy kakaowo-kokosowy budyń na mleku podany z bananem, ubitym mleczkiem kokosowym i tartą gorzką czekoladą 90%