środa, 22 października 2014

39. Malinowa uczta

Ostatnie maliny w tym roku, wczoraj zebrane z krzaczka <3
Cóż to było za śniadanie ! :D

Pomimo 9 lekcji dzień bardzo znośny, a taka pogada wpływa na mnie bardzo kojąco, dlatego tez resztę dnia przespałam, ale to dobrze bo jutro pobudka o 5 rano !

Lece przygotować notatki na piątek, bo ważny sprawdzian a jutro nie będzie czasu. 

Przełamuje się i jednocześnie nie poznaje sama siebie, ale to dobrze. 
Dziękuję Wam.



Kasza manna na mleku podana z gorącym musem malinowym, malinami, bananem, pecanami, gorzką czekoladą 90% i syropem klonowym/herbata wanilia&morela

10 komentarzy: