czwartek, 1 października 2015

339. Dyniowy czwartek !

Pierwszy tak mroźny poranek w tym roku...
Witaj Październiku !

A jutro zapowiadał się taki piękny dzień...a tu bummm!
5 zastępstw na ostatnich lekcjach...
czyli w tym tygodniu rekord pobity, 
8 matematyk żebyśmy się za bardzo nie rozleniwili ...

Dynia pojawiła się u mnie chyba najpóźniej,
 no ale tak to jest,
 jak w szkole zadają tyle materiału, 
że nawet nie ma czasu na zrobienie puree ;< 
(dzięki mamo ! )
Pierwszy raz jadłam placki z jego dodatkiem, a z korzennymi przyprawami były mega rozgrzewające, idealne na jesienną pogodę :)





Owsiane dyniowo-piernikowe pancakes podane z sosem orzechowym, nektaryną, ricottą i domowym musem jabłkowym/kawa z mlekiem

6 komentarzy:

  1. Sezon na dynię dopiero kwitnie, więc najlepsze przed Tobą :D

    OdpowiedzUsuń
  2. nie umiem się doczekać, aż zacznę dodać do wszystkiego korzenną przyprawę! <3
    ja jutro mam wolne!! juhu! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak to dynia dopiero teraz? Przecież to niewybaczalne! Musisz szybko nadrobić dyniowe zaległości :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak można kazać ludziom mieć osiem matematyk?!

    OdpowiedzUsuń