niedziela, 4 października 2015

342. Znów śniadanie z patelni !

Z wczorajszych ambitnych, naukowych planów wyszłooo...pół na pół :P
A dziś rodzice zdecydowali trochę pozwiedzać, więc była też mała wycieczka,
także wieczór spędzę nad książkami.</3

Myślałam, że mam to już za sobą,
ale to powraca jak bumerang,
muszę jak najszybciej to powstrzymać, 
jednak znów nie jest to takie łatwe....
a było już tak dobrze !


Wczoraj naleśniki, dziś omlet <3
A od jutra znów do łask wrócą miseczkowe śniadania..





Owsiany omlet biszkoptowy podany z ricottą, domowym musem jabłkowym, domową tahini, bananem i jabłkiem/kawa z mlekiem

7 komentarzy:

  1. Nie ma to jak weekendowe smażenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie śniadanie z patelni jest bardzo zdrowe :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śniadanko z patelni właśnie najlepsze! :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. I u mnie plany naukowe legły w gruzach, ech...jest tyle fajnych rzeczy do robienia! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. wygląda pysznie, u mnie cała niedziela z książkami

    OdpowiedzUsuń
  6. Domowy mus i tahini <3
    Omlet idealny :D

    OdpowiedzUsuń