środa, 1 kwietnia 2015

192. Niezastąpiona owsianka

Nie udało się za pierwszym, uda się za drugim.
Nie uda się za trzecim, uda się za szóstym.
Nie poddam się ! 
Muszę po prostu trochę wyluzować, a z tym zawsze miałam problem...

Dziś znów owsianka.
Ostatnio brak mi głowy do robienia bardziej wymyślnych śniadań.
Mam nadzieje, że jak zacznie się luźniejszy okres to i tu będzie bardziej różnorodnie :)


Kakaowo-waniliowa owsianka na mleku podana z bananem, orzechami brazylijskimi, suszonymi daktylami i wiórkami kokosa/kawa z mlekiem

10 komentarzy:

  1. Bardzo podoba mi się sposób, w jaki wbiłaś te orzechy w tę owsiankę :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Orzechy wyglądają jak drzew wyrastające z tej owsianki :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Najważniejsze to się nie poddawać! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ej ej, Twoje owsianki wcale nie sa nudne :)
    na pewno się uda, ja w to wierzę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Owsianka zawsze jest najlepsze na wszystko!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Owsianka nigdy nie jest nudna, bo zawsze można dać jakieś ekstra dodatki i u Ciebie właśnie tak jest ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. czasem nie warto zbytnio się przemęczać, po prostu trzeba wierzyć w to, że się uda, że będzie dobrze! :)
    owsiana jak ta lala :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Nawet gdyby miało udać się za 10, to i tak się uda ;)
    U mnie również dziś daktyle w owsiance ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Owsiaka dobra na wszystko! Szczególnie taka ;)

    OdpowiedzUsuń