Dzień nawet przyjemny.
Bądź co bądź, szkoła nie jest taka straszna, jeżeli ma się dobre towarzystwo :)
Przetrwać czwartek, w piątek Katowice a w weekend kino :D
był już ktoś na Igrzyskach ? Polecacie ? :D
Dziś po raz pierwszy spróbowałam amarantusa i smakuje jak...hmmm..karton ? xD
Smakowo, według mnie, nie jest warty swojej ceny, no ale nie ryzykujesz- nie żyjesz ! :D
Ale dodatki wszystko wynagrodziły :)
Amarantus na mleku podany z bananem, gruszką, gorzką czekoladą 90%, suszoną figą i prażonym sezamem/kawa zbożowa z mlekiem
Mi za pierwszym razem też nie smakował, ale szybko się przekonałam za sprawą dodania dyni :D
OdpowiedzUsuńAle w sumie w tym kartonie coś jest :P
Nam bardziej przypomina w smaku buraka :D
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie :)
OdpowiedzUsuńna Igrzyskach już byłam, polecam ;-) Chociaż jeśli nie czytało się książki to może trochę być niezrozumiały film
OdpowiedzUsuńA ja bardzo lubię amaratus i zdecydowanie zbyt rzadko się u mnie pojawia! :)
OdpowiedzUsuńJa też polecam ten film, jest bardzo wstrząsający coś jak miasto 44. A, no i świetnie nagrany ;)
OdpowiedzUsuń