Wczoraj z nauką poszło średnio(Piraci z Karaibów pozdrawiają :P),
więc muszę dziś nadrobić.
Ale zanim starcie z polskim, zrobiłam moje pierwsze drożdżowe placuszki.
A jako że pochłaniam i wielbię wszystko co drożdżowe, było to mega pyszne śniadanie.
Pełnoziarniste drożdżowe placki podane z truskawkową ricottą* i domowym syropem daktylowym/kakao*ricotta wymieszana z domowym dżemem truskawkowym
drożdżowelelove <3
OdpowiedzUsuńi ta ricotta *.*
Jakie puchate, uwielbiam takie! :) Na pewno cudowne w towarzystwie tego syropu :)
OdpowiedzUsuńkocham placki drożdżowe, a tak podane musiały być wyśmienie!
OdpowiedzUsuńWyglądają cudownie!
OdpowiedzUsuńIdealne grubaski, ta ricotta wygląda wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńMiłość drożdżowa uzależnia :D Placki zasmaczyste :)
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie :)
OdpowiedzUsuńnie ma nic lepszego od zapachu i smaku drożdżowego ciacha, a tym przyjemniej o poranku :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam wszystko co drożdżowe, placki w szczególności :)
OdpowiedzUsuń