niedziela, 30 listopada 2014

78. Nowe uzależnienie

Jak w tytule, moje nowe uzależnienie to tahini !
Zrobiłam je wczoraj i jestem oczarowana smakiem !
Bardzo intensywny, mocny i charakterystyczny smak ! :D

Zostawiam Was z moim dzisiejszym śniadaniem i lecę szykować się do kina :)


Gruszkowa kasza jaglana na mleku podana z resztą gruszki, domowym tahini i suszonymi figami/kawa zbożowa z mlekiem

8 komentarzy:

  1. gruszka i tahini to genialne połączenie! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooo, ja coś wiem o tym uzależnieniu!

    OdpowiedzUsuń
  3. Za tahini bierzemy się już od dłuższego czasu i jakoś jeszcze nie nadszedł :) Ale chyba najwyższy czas to zmienić :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Zawsze chciałam spróbować tahini! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tahini to również moje uzależnienie, ale takie uzależnienia to ja w 100% akceptuję :D Z gruszką w połączeniu w szczególności <3

    OdpowiedzUsuń
  6. kocham tahini, właśnie najbardziej w połączeniu z gruszką <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja się wcale nie dziwię, gdyż ono jest pyszne, z gruszką tym bardziej ;) Choć mnie wyszło bardziej płynne :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tam oj tam :P mój blender ma swoje granice niestety :D

      Usuń