Nowy miesiąc, już ostatni w tym roku.
Bardzo ważny dla mnie miesiąc.
Dużo się będzie działo.
Mam nadzieje same dobre rzeczy i będę miała co wspominać :)
Już Grudzień a ja nie mam kalendarza adwentowego !
No jak tu żyć ? :D
Kocham chodzić na roraty,
pomimo mrozu,
pomimo tego ze powinnam uczyć się na sprawdzian,
po prostu kocham ten klimat !
A co było na śniadanie ?
Piernikowe naleśniki owsiane z domowym masłem orzechowym/ricotta i miodem/domowym musem jabłkowym i cynamonem podane z mandarynką i daktylami/herbata malina&marakuja
Smacznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńo i nawet sobie bardzo grudniowe śniadanie zaserwowałaś! mamy piernikowy posmak i mandarynki, które kojarzą się od razu z grudniem i świętami :)
OdpowiedzUsuńnaleśnikami przywitalaś grudzień!
OdpowiedzUsuńświetnie to wymyśliłaś :))
Piernikowe naleśniki? Idealnie rozpoczęłaś miesiąc, który właśnie z piernikami się kojarzy :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe naleśniki! :D
OdpowiedzUsuńKochana, życzę Ci z całego serca, żeby ten grudzień był wyjątkowy dla Ciebie i żebyś nie przestała mieć dobrych skojarzeń z tym miesiącem, żebyś nie miała powodu, by przestać uważać go za ważny i wyjątkowy :)
Piernikowe, korzenne aromaty teraz otaczają nas z każdej strony :) Naleśniki muszą być przepyszne :)
OdpowiedzUsuńMusiały smakować niesamowicie :)
OdpowiedzUsuń