czwartek, 20 listopada 2014

68. Ochota na prostotę

Wczorajszy urodzinowy zjazd bardzo udany :)
Wszystkim smakowało moje pierwsze wielowarstwowe ciacho Królewiec :D

Chociaż pod koniec zrobiło się dość niezręcznie...nikomu nie życzę konfliktów w rodzinie !
To najgorsze co może się człowiekowi przytrafić !

A na najprostszą owsiankę już dawno miałam ochotę,
Jedyne dodatki dziś to mandarynki i cynamon(uzależniłam się od niego, 
a im bliżej Świąt tym jest gorzej :P)


Owsianka na mleku podana z cynamonem i mandarynkami/kawa zbożowa z mlekiem

7 komentarzy:

  1. U mnie cynamon także w ilościach nieprzyzwoitych :)
    Kłótnie rodzinne? Mam nadzieję, że szybko zażegnane...

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmm... ile mandarynek :)
    Szkoda że zdjęcia tortu nie wstawiłaś

    OdpowiedzUsuń
  3. manadrynki chcę :D też czasem na taką prostą mam ochotę :)
    zostało jeszcze ciacho? :D

    OdpowiedzUsuń
  4. mandarynki zawsze i wszędzie <3 a w święta to smakują najlepiej!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja się w tym roku mandarynkami zajadam ;D
    Wiesz... nie życzenie komuś konfliktów w rodzinie, to niemal jak życzenie komuś nieposiadania rodziny :P
    To nieodłączny element :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak sa mandarynki to sa swieta! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wystarczy poczuć zapach mandarynki (szczególnie jeśli ktoś chce ją cichaczem obrać na wykładzie), a wszyscy zaczynają mówić o świętach :D

    OdpowiedzUsuń