Lody na pożegnanie choroby ?
Proszę bardzo :D
Dziś 9 lekcji minęło bardzo sprawnie, co mnie bardzo dziwi 0.o
Zwykle mam już dość po 2 pierwszych lekcjach polskiego.
Dziś na wf-e wyszliśmy na dwór !
W końcu w pełni czuję wiosnę !!!
:)
Miłego wieczoru :)
Orkiszowe kawowe kluski leniwe z ricotty podane z domowymi bananowo-orzechowymi lodami i kakaowym sosem/herbata karmelowa
Rzeczywiście się rozpieszczasz...obłęd! ;) Ja dzisiaj zamiast w-f'u miałam pokazy strażaków na boisku :D
OdpowiedzUsuńleniwe z ricotty i jeszcze lody ale rozpusta od rana! :)
OdpowiedzUsuńJak szaleć to szaleć. I to w dobrym stylu! :D
OdpowiedzUsuńA kto powiedział, że takie rozpieszczanie jest zabronione? :D
OdpowiedzUsuńZapraszam: http://grapefruitjuicesour.blogspot.com
:)
Pożegnanie choroby? Bardzo się cieszę :D
OdpowiedzUsuńTe kluseczki wyglądają cudnie. Pysznie. Aż się głodna zrobiłam :P
Poproszę też dla mnie! :D
OdpowiedzUsuńOj, pamiętam ten sezon rozpoczynający wf na dworze, słońce i leżenie na trawie(tak, wf :D).
OdpowiedzUsuńI tak porozpieszczać to też mam się zamiar! :)
Ten sos wygląda super!
OdpowiedzUsuńślicznie Ci te kluseczki wyszły! :)
OdpowiedzUsuńco do lekcji, też miałam 9 i dwa polskie, chyba mamy podobny plan :D
Smacznie! :)
OdpowiedzUsuńa mnie urzekły najbardziej te kluski:)
OdpowiedzUsuń