Także tego, żyje jakby co xD
W sumie nie było tak źle, ale parkowanie równoległe tyłem to zło !!! :P
Dziś śniadanie jadłam dokładnie o 5:30 !
Także bez gadania, półprzytomna wyciągnęłam granolę i pogrzałam mleko.
Miłego wieczoru :*
Domowa sezamowo-cytrynowa granola podana z świeżym ananasem, suszonymi daktylami i ciepłym mlekiem/kawa zbożowa z mlekiem
Nie cierpię wczesnego wstawania, brr... Nie dziwię ci się, że byłaś nieprzytomna. Ale granola jest dobra na wszystko ;)
OdpowiedzUsuńSmacznie ;))
OdpowiedzUsuńO mniam, sezamowo-cytrynowa *~*
OdpowiedzUsuńGranola zawsze dobra, ananas tym bardziej :D
OdpowiedzUsuńDobrze sobie tak pogryźć ;)
OdpowiedzUsuńProste i pyszne! Granola zawsze ratuje w takich sytuacjach ;)
OdpowiedzUsuńgranola zawsze jak się spieszę :D
OdpowiedzUsuńTakie do it yourself zdjęcia :D Smakowicie :)
OdpowiedzUsuńJa śniadania jem codziennie o tej godzinie ;__;
OdpowiedzUsuńczekam na przesyłkę z słoiczkiem Twojej domowej granoli ;D
OdpowiedzUsuńA to już zdawałaś egzamin? :D
OdpowiedzUsuńGranolę muszę zrobić!
nie, jeszcze nie, dopiero pierwsze jazdy miałam :P
Usuń