Dawno nie jadłam śniadania na wytrawnie.
Dziś drugi raz na blogu takie właśnie śniadanie.
Nie dawno temu jadłam jajecznice z dodatkiem suszonych pomidorów.
Bardzo mi zasmakowało i dziś też mnie naszła na nią ochota :)
Spędziłam dziś 5 godzin przed komputerem pisząc wypracowanie.
Jak tak dalej pójdzie w końcu oślepnę na dobre !
Dlatego nie mecze już oczu i lecę chwilę odpocząć :)
Jajecznica z suszonymi pomidorami, cebulką i koperkiem/2 kromki chleba słonecznikowego z avocado, ogórkiem i pieprzem podane z papryką/kawa z mlekiem
Aż nabrałam ochoty na żurawinę ;)
OdpowiedzUsuńTakiej wersji jajecznicy nie jadłam. Moją ulubioną jest jajówka z grzybami leśnymi, omniomniom :D
OdpowiedzUsuńCiekawe wydanie jajecznicy :) Ale mnie te kanapeczki z awokado kuszą :))
OdpowiedzUsuńKolorowo tu Ciebie na talerzyku :)
OdpowiedzUsuńZapraszam: http://grapefruitjuicesour.blogspot.com
Buziaki ! :)
U mnie też dziś jajecznica, ale w wegańskiej wersji :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie śniadania ♥
OdpowiedzUsuńJa też powoli ślepnę od takich wypracowań, nauczyciele mają zbyt duże wymagania :/
http://poranny-talerz.blogspot.com
A ja polecam jajecznicę ze startą marchewką. Spróbuj koniecznie! :)
OdpowiedzUsuńMuszę Tobie to napisać, ale te śliwki to z Lidla - były bardzo słodkie, soczyste - także jak tylko masz na nie ochotę, to polecam właśnie tam się po nie udać :)
UsuńDziękuję Ci bardzo ! :D Pewnie się na nie skuszę :P
UsuńJajecznica z suszonymi pomidorami to moja ulubiona! :D
OdpowiedzUsuńz suszonymi pomidorami wszystko jest o wiele lepsze :)
OdpowiedzUsuńzapraszam :) http://iluminatium-mundi.blogspot.com/
5godzin, wow! Nieźle :D
OdpowiedzUsuńOjej, ale pysznie wygląda *.*
OdpowiedzUsuńOdpoczywaj, zasłużyłaś :D
Wygląda apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za suszonymi pomidorami, ale ze świeżymi jajecznicę uwielbiam! Pychotka :)
OdpowiedzUsuń