Idealna na takie deszczowe, zimne i ponure dni.
Aż trudno uwierzyć, że mamy lato widząc to co dzieje się za oknem.
Przeżyć jeszcze ten tydzień i potem można leniuchować na pełnym legalu.
Dawno za mną chodziła, taka najzwyklejsza owsianka.
W przerwie między truskawkami, czereśniami, brzoskwiniami etc.
na jabłko i banana zawsze znajdzie się miejsce :)
Cynamonowo-jabłkowa owsianka na mleku podana z resztą jabłka,bananem, suszonymi daktylami, domowym masłem orzechowym i nerkowcami/kawa z mlekiem
aż tak jesiennie się tu zrobiło :D
OdpowiedzUsuńIle dobroci w jednej miseczce <3
OdpowiedzUsuńNo to piątka za ochotę na owsiankę z owocami :D
OdpowiedzUsuńtaką lubię chyba najbardziej :)
OdpowiedzUsuńOstatni tydzień^^ Klasyczne uwielbiane połaczenie :D
OdpowiedzUsuńu mnie ochota też ostatnio na takie smaki właśnie.. :)
OdpowiedzUsuńNajlepsza!
OdpowiedzUsuńTo ma być prostota? To istne niebo w gębie! :D
OdpowiedzUsuńproste smaki sprawiają nam najwięcej przyjemności :)
OdpowiedzUsuńTak, to już ostatni tydzień, a nawet nie! ;)
OdpowiedzUsuńCudowna owsianka, w sumie to dawno jej nie jadłam :)
Jejku, to masło orzechowe mówi: 'zjedz mnie' ;D
OdpowiedzUsuń