sobota, 31 stycznia 2015

135. Naleśniki na dobry początek

Ten kto wymyślił naleśnikową sobotę powinien dostać nobla xD
Naleśniki najlepiej smakują w te dni,  kiedy nie musisz co chwilę patrzeć na zegarek z obawy,
że nie zdążysz na autobus !

Dziś w planie kucharzenie, nauka i oczywiście drobne przyjemności w postaci Simsów ;>





Pełnoziarniste kokosowe naleśniki z kokosowym jogurtem greckim i kiwi/domowym dżemem truskawkowym/domowym masłem orzechowym podane z suszoną żurawiną i chipsami kokosowymi/kawa zbożowa z mlekiem

15 komentarzy:

  1. Też dzisiaj naleśnikowałam, więc popieram wszystko co napisałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądają przepysznie. :) Ze śniadaniem nie można się spieszyć.

    OdpowiedzUsuń
  3. zgadzam się, naleśniki na wolny poranek to idealny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Simsy - ale bym pograła ! I to w tą pierwszą, najstarszą część :D
    W sobote nawet najzwyklejsze śniadanie smakuje sto razy lepiej, a co dopiero takie pyszne naleśniki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kokosowe naleśniki i każdy ranek staje się lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. każdą sobotę warto uczcić naleśnikiem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. mmm, uwielbiam wszystko co kokosowe :)

    OdpowiedzUsuń
  8. O tak, naleśnikowa sobota wygrywa :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Co, Simsy? Wieki tego na oczy nie widziałem XD Zawsze starałem się skłócić wszystkich ;p

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja już dawno nie robiłam naleśników w sobotę! Zaniedbałam to trochę, a więc w następną nadrabiam, koniecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Rzeczywiście naleśniki smakują najlepiej w takie dni! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zapowiada się na niezłą ucztę naleśnikową ^^ Uwielbiam naleśniki i to chyba pod każdą postacią

    OdpowiedzUsuń