Jezu, co to było za śniadanie !
Tak jak sobie obiecałam, zrobiłam drożdżowe kluchy(nie, nie kluski) !
Tak mi ciasto wyrosło, że w czasie gotowania całe mleko mi wchłonęły XD
Coś czuję, że w tym tygodniu się jeszcze pojawią :D
A tymczasem, szkoła dała o sobie bardzo gwałtownie znać.
2 sprawdziany, kartkówka, wypracowanie, lektura i masa zadania domowego w tym tygodniu, a i jeszcze nauka do olimpiady...
Powariowali, czy co ? 0.o
Makowe drożdżowe kluski kładzione na mleku podane z chipsami kokosowymi, skórką z cytryny i suszoną żurawiną/ herbata żurawina&granat
Przepis(ja robiłam na oko, ale proporcje są mniej więcej takie same) :
- 12 g drożdży (świeżych)
- 1 i 1/3 szklanki mleka (letniego)
- łyżeczka cukru
- 60 g mąki pełnoziarnistej
- jajko
- mak(opcjonalnie)
Drożdże rozpuścić w 1/3 szklanki letniego mleka z łyżeczką cukru. Odstawić na około 10 min. Dodać jajko, mąkę, mak i wyrobić ciasto(dodać mąki, jeśli będzie zbyt "mokre"). Odstawić do wyrośnięcia na około 30 minut(ja ciasto włożyłam na noc do lodówki pod przykryciem i mocno wyrosło). Zagotować szklankę mleka. Łyżeczką kłaść ciasto na gotujące się mleko. Gotować około 3 min i kluski przelać do miseczki. Smacznego !
Pierwszy raz słyszę o kluskach drożdżowych, ale prezentuje się to smacznie.
OdpowiedzUsuńoo drożdżowe, ja znów mam na nie ochotę :D
OdpowiedzUsuńoooo, jeszcze zostało mi troszkę drożdży ;>
OdpowiedzUsuńSmacznie! ;)
OdpowiedzUsuńIle skórki!:D
OdpowiedzUsuńOjeju, aż tak wpiły mleko :D?! Ale za to musiały być pyszne :D
OdpowiedzUsuńAle super kluski! I jeszcze makowe, pycha:D
OdpowiedzUsuńPrzepis proszę! Bo wyszły niesamowite *.*
OdpowiedzUsuńsuper wyglądają! a ze szkołą cie rozumiem -sama mam ferie, ale i tak musze sie uczyc do gigantycznego trstu, czytac lekture...
OdpowiedzUsuńzapraszam: http://iluminatium-mundi.blogspot.com/
wow, świetne te kluski! wyszły niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńSą genialne *.*
OdpowiedzUsuń