Czyszczę słoiczek, bo dziś przybyły mi 2 nowe z Lidla.
Tak, szał lidlowskiego masła dopadł i mnie.
Pierwszy raz je kupiłam, zobaczymy czy rzeczywiście takie świetne :D
A dziś miły dzień !
W szkole zleciało jak z płatka, a w powietrzu czuć już wiosnę !
To niesamowite jak pogoda ma wpływ na samopoczucie :)
Kawowo-bananowa owsianka na mleku podana z resztą banana i domową cytrynowo-sezamową granolą* w słoiczku po domowym maśle orzechowym/kawa zbożowa z mlekiem
*granola(sok i skórka z cytryny, płatki owsiane, płatki jaglane, sezam, suszone morele, miód)
też dziś po raz pierwszy mam w domu masełko z ldla :D
OdpowiedzUsuńale pysznie wykończyłaś ten słoik po domowym :)
Lidlowskie jest pyszne, nie zawiedziesz się :D
OdpowiedzUsuńSpecjalnie jadę jutro do Lidla po masełko (oczywiście jeśli będzie :D)
OdpowiedzUsuńOwsianka ze słoiczka najlepsza <3
Zapraszam: http://grapefruitjuicesour.blogspot.com/
Też nigdy nie próbowałam jeszcze tego masła i mam wielką nadzieję, że uda mi się upolować choć słoiczek :)
OdpowiedzUsuńNie pożałujesz tych pełnych orzechowego cuda słoiczków! :)
OdpowiedzUsuńmasełko <3
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, na blogach panuje masłowy szał!:D
OdpowiedzUsuńKocham owsianki słoiczkowe:)
Lubię masełko orzechowe z Lidla :) Nie wiem czemu, ale jakoś śniadania ze słoiczków smakują lepiej niż z miseczek :D
OdpowiedzUsuńŚwietne, świetna, ale domowemu nic nie dorówna :D
OdpowiedzUsuńA ja nigdy lidlowskiego masła nie próbowałam, jak narazie domowe jest u mnie nr. 1 :D
OdpowiedzUsuńOj tak, w powietrzu czuć wiosnę! Jest cudownie!
ja po masło do Lidla nie lecę, ale bardzo mi kiedyś smakowało, także myślę, że się nie zawiedziesz ;)
OdpowiedzUsuńSmacznie ;)))
OdpowiedzUsuń