Wczoraj w przerwie miedzy pisaniem,
upiekłam mój ulubiony chlebek bananowo-daktylowy !
Wzięłam go na wczorajszy wieczór z dziewczynami i wszystkim bardzo smakował ! :D
Z racji, że jeszcze trochę zostało, na śniadanie nie mogło być czegoś innego !
Tymczasem wracam do pracy...-.-
Miłej niedzieli :*
Bananowo-daktylowy chlebek* podany z gruszką, domowym tahini i pecanami/kakao
*z tego przepisu
Też go uwielbiam!
OdpowiedzUsuńświetnie wyszedł! koniecznie musi trafić do mojego piekarnika :D nie ma to jak bananowy, a daktyle to najlepsza naturalna słodycz :)
OdpowiedzUsuńSmacznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńAle zmiany u Ciebie widzę! Super :)
OdpowiedzUsuńA chlebek jest genialny :)
Przepysznie!
OdpowiedzUsuńcieszę się, że i Tobie tak smakuje :) mogłabym go piec w kółko ;)
OdpowiedzUsuńo zmiany, zmiany :) suuper :)
OdpowiedzUsuńchlebek cudownie się prezentuje :)
Chlebek cudowny, zjadłabym taki teraz <3 No i jest to mój sposób jedzenia owoców :D Zawsze sobie maziam w różnych smarowidłach, a gruszka nadaje się do tego idealnie :P
OdpowiedzUsuńjaki zwarty, wilgotny- takie wybieki najlepsze :D
OdpowiedzUsuńCzy podzielisz się przepisem ? :) Z chęcią wypróbuję tą wersję :)
OdpowiedzUsuńPod śniadaniem jest link do przepisu :) smacznego ! :D
UsuńZapatrzyłam się na ten wypiek i nie zauważyłam :)
UsuńAż mi przypomniałaś, że mam zamrożone kilka kawałków takiego chlebka! :)
OdpowiedzUsuńmmmm , bananowy nie może nie smakować :)
OdpowiedzUsuńPycha! Mój ukochany wypiek <3
OdpowiedzUsuńmm, ja narazie robiłam taki tylko bananowy, ale dodatek daktyli mnie zaintrygował, skorzystam :)
OdpowiedzUsuń