Wybaczcie, ale nie mam energii na dłużże posty.
Dziś była powtórka z rozrywki, czyli 9 lekcji, a jutro to samo !
Weekendzie, bądź jak najprędzej !
Owsiano-budyniowe naleśniki z pomarańczowo-makową ricottą/pomarańczowo-orzechową ricottą/domowym masłem orzechowym podane z mandarynką/kawa zbożowa z mlekiem
Przynajmniej takie naleśniki umilają Ci poranek c: Wyglądają przepysznie!
OdpowiedzUsuńJakie pyszne nadzienia :D
OdpowiedzUsuńpo takim śniadaniu energia na te 9 lekcji na pewno jest - nie ma to jak naleśniki! :)
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie :)
OdpowiedzUsuńwcale nie takie niefotogeniczne ! ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze tylko dziś i weekend :)
OdpowiedzUsuńOj na pewno pysznie :) Trzymam kciuki żeby dzisiejszy dzień Ci szybko zleciał :)
OdpowiedzUsuńno kochana już jest weekend! :))
OdpowiedzUsuńnaleśniki mistrzowskie :)
rany 9 lekcji? współczuje, bo już nie pamiętam jak to jest siedzieć tak długo w szkole ;D te nadzienia z ricottą superowe :D
OdpowiedzUsuń