sobota, 3 stycznia 2015

107. Jesień w zimie

Miały być scones, ale za późno wstałam a w brzuchu burczało :P
Jutro na pewno będą !
:D
Kolejny mega śpiący dzień, 
cały czas jest mi zimno,
chyba szykuje się przeziębienie, 
akurat jak powoli czas wracać do szkoły..przypadek ? nie sądzę !  :P 

A za chwilę przychodzi przyjaciółka i po raz 3 oglądamy Frozen <3




Jabłkowy krem jęczmienny na mleku podany z resztą jabłka, mandarynką, domowym masłem orzechowym, suszoną żurawiną i cynamonem/herbata czerwona

7 komentarzy:

  1. takie wypełnione po brzegi miseczki to ja uwielbiam, tym bardziej, że w niej jest krem ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Miska takich pyszności jest warta rezygnacji ze scones :D

    OdpowiedzUsuń
  3. i tak śniadanie pyszne!
    aż takie super to frozen? ja nigdy nie oglądałam a dużo słyszę :D

    OdpowiedzUsuń
  4. ja też czuję jakby mnie zaraz miało rozlożyć choróbsko :( zdrowia !
    a miseczka full wypas ! :)

    OdpowiedzUsuń