czwartek, 19 marca 2015

179. Grucha gigant na czwartek

Pogoda za oknem coraz piękniejsza <3
Oby w weekend była równie taka słoneczna :)

No nie wierze, trzeci piątek z rzędu cały zawalony.....
Jak jutro wyjdę z domu o 7 tak wrócę o 19 jeśli nie później....
Jakby tego było mało, sprawdzian i zadanie mnie czeka ;<

Dziś dorwałam gruszkę giganta :D




Domowa sezamowo-cytrynowa granola podana z makowym jogurtem greckim, gruszką i syropem klonowym/kawa zbożowa z mlekiem

12 komentarzy:

  1. grucha, jogurt i granola i to sie nazywa pysznee śniadanko :)
    powodzenia jutro :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Musiała być naprawdę ogromna, bo jeszcze chwila i wysypałaby się z miseczki :D

    OdpowiedzUsuń
  3. dobrej gruszki nigdy dość ! : )

    OdpowiedzUsuń
  4. makowy jogurt, wygląda przepysznie! *.*

    OdpowiedzUsuń
  5. Grucha taka duża, ze mogłabyś się podzielić, a cytrynowa granola brzmi świetnie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. wow, rzeczywiście spora! ale to dobrze, takie owoce lubię :D kusisz kolejną granolą! trzeba zrobić, koniecznie! :)
    u mnie dziś piątek wygląda bardzo podobnie - z przerwą na obiad ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Haha, aż ta gruszka ucieka z miski :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gruszka gigant, rzeczywiście! :O A ten makowy jogurt wygląda pysznie ;)

    OdpowiedzUsuń